Obecny czas to Wto 10:21, 16 Kwi 2024 | Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum ****legancyofkaintrylogia.fora.pl**** Strona GłównaForum ****legancyofkaintrylogia.fora.pl**** Strona Główna
Użytkownicy Grupy Rejestracja Zaloguj

Legacy of Kain: Blood Omen 2 (PC)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ****legancyofkaintrylogia.fora.pl**** Strona Główna » poradniki przejścia gry
Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RAZIEL
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:53, 20 Paź 2006    Temat postu: Legacy of Kain: Blood Omen 2 (PC)

W grze zawodzi niemal wszystko. Na samym początku razi system sterowania. Przede wszystkim zbyt wolno na ruchy postaci reaguje kamera. Po ruszeniu myszą obraz przesuwa się z lekkim opóźnieniem. Nie jest ono zbyt duże, ale wystarcza do tego, żeby utrudnić orientację w terenie i poważnie przeszkadzać podczas walki. No właśnie – walki. Ona również jest nieprzemyślana i pokręcona. Starcia przeważnie wyglądają tak, że trzeba chwilę blokować w oczekiwaniu na moment, w którym wróg „otworzy się” i będzie można wyprowadzić kontrę. Byłoby to dobre, gdyby wszystko można było płynnie przeprowadzić. Do tego dochodzą czasami ciężkie kombinacje klawiszy i w chwili walki trzymanie wciśniętych 5ciu przycisków (sic!) bywa mocno niewygodne. Niestety w Blood Omen II, poprzez skopany interfejs, płynna walka jest niemożliwa.

W miarę znajdowania zamkniętych skrzyń z pozostałościami po wampirzych przodkach, Kain będzie stawał się potężniejszy, silniejszy i zarazem bardziej odporny na ataki wrogów. Nabędzie również nowe umiejętności, zwane Mrocznymi Darami. Będzie to np. umiejętność telekinezy, Furia czy też ukrywanie się we mgle. Dzięki tej ostatniej możliwości, będziemy w stanie niepostrzeżenie zbliżyć się do wroga i stojąc za nim, podciąć mu gardło, albo przebić głowę jednym sztychem miecza. Rolę apteczek pełni w grze krew wrogów. Wysysanie jej przedstawiono dosyć widowiskowo. Raz i tylko fakt, że nie można wysysać krwi żywych ofiar, a dopiero nieboszczycy stają dostępnym jej źródłem.

Sposobów eksterminacji wroga jest kilka. Same pazury wampira to już skuteczna broń ofensywna. Oprócz cięcia i szarpania, można przeciwnika podnieść jedną ręką do góry, przydusić go, a potem odrzucić hen daleko, tudzież dać w łeb maczugą, albo wbić zawieszonemu w takiej pozycji delikwentowi miecz prosto w serce. Sposób wykończenia akcji zależy od posiadanego w danej chwili oręża (bądź jego braku). Orężem może być zwykłą pałka z kolcami, miecz, a także inne bronie, które znajdziesz przy wrogach.

Sama gra polega na podkradaniu się do wroga, zarzynaniu go, szukaniu przełączników, otwieranie zablokowanych wrót i na ponownej walce. BO2 to gra bardzo brutalna i krwista. Nic więc dziwnego, że w Polsce dozwolona jest dla osób, które ukończyły osiemnasty rok życia. Młodsi pewnie sobie pomyślą, że to debilizm. Ale wierzcie mi, ja jakieś 7-8 lat temu myślałem podobnie. Ale teraz zrozumiałem, że wprowadzanie ograniczeń wiekowych to bardzo dobra rzecz. Mam nadzieję, że z wiekiem i wy nabędziecie takiego przekonania.

Pomiędzy kluczowymi dla przebiegu akcji fragmentami przenoszą nas całkiem długie, renderowane w czasie rzeczywistym cut-scenki, które pełnią w grze rolę narracji. Tak naprawdę to właśnie te przerywniki tworzą klimat gry. Nie jest on jednak wspaniały. W Takiego Tomb Raidera można było grać i przeżywać go. Tutaj jednak jedynie się gra.

Cóż można powiedzieć o poziomie graficznym tego produktu? Jest on zrobiony na raczej średnim poziomie. Ciemna kolorystyka lokacji, zbyt rozmyte tektury, mała interakcyjność środowiska, niespecjalnie udane elementy postaci. Mimo pewnych widocznych niedociągnięć grafika w BO2 nie przeszkadza w grze. Również storna dźwiękowa gry nie odstaje od światowego poziomu, a może nawet i jest nieco wyższa niż średnia jego średnia. Szczególnie sugestywnie dobrano głosy postaci, dzięki czemu każdy pasuje do osoby, z której ust się wydobywa.

Przy graniu pod systemem Windows 98/95/Me gra jest dosyć niestabilna i często powraca do pulpitu. Również nie zawsze można wczytaj wcześniej zapisane stany gry. Dla niektórych użytkowników będzie to prawdziwa zmora.

Crystal Dynamics popełniło grę, która jedynie próbuje nawiązać do tradycji opowieści do wampirach. Klimatycznie i grywalnościowo, do swojego pierwowzoru brakuje jej bardzo wiele. Zmarnowano świetny pomysł na bardzo dobrą grę o Dzieciach Ciemności. Zamiast inteligentnej przygody otrzymujemy jedynie lekko inteligentną siekaninę. Niektórym osobom Blood Omen 2 bardzo się spodoba. Na mnie jednak zrobił jedynie dosyć przeciętne wrażenie.


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ****legancyofkaintrylogia.fora.pl**** Strona Główna » poradniki przejścia gry
Wyświetl posty z ostatnich:   
 
 
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  

Strona 1 z 1


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.